Winnica 2011

1
02-01.
Weszliśmy w rok 2011
W winnicy okres stagnacji.
Krzewy były przykryte śniegową kołderką, ale mamy początek stycznia, a pogoda prawie wiosenna -  temp. od tygodnia utrzymuję się w granicach 3 - 5 - 9 *C. na plusie i białą kołderkę ktoś pod pierniczył.

*********************************************************

2.
15.01.                                                 
 Dalszy ciąg wiosennej pogody, w nocy +7 w dzień +9

*********************************************************


Moja winnica

3.
17.01.
Skończył się krótki raj na ziemi. Nocą powróciła zima z temp. ujemną -1.9 tylko śniegu nie widać.



*********************************************************

4.
24.01.
-5.0*C. temp. super, śladowe ilości śniegu, ale żyć trzeba dalej.

*********************************************************

5.
03.02.
Uff, już po mrozach.
Temp. w południe to 0.5 na plusie.
Jeszcze kilka dni takiej pogody i trzeba będzie szukać sekatora, a ciąć jest co.

*********************************************************
6.
19.02.
Zima tak lekko się nie poddaje i końcówka lutego należy jeszcze do białego koloru.


*********************************************************

7.
22.02.
Czekaliśmy już na wiosnę, a tu zima dała  znać, że jeszcze ona jest panią kalendarzowej pory roku.
 -12*C  w nocy.
*********************************************************
8.
04.03.
Temp. w granicach -5 w nocy a w ciągu dnia + 5 i czas najwyższy aby robić obcinkę, wycinkę i tak też się dzisiaj stało.

*********************************************************
9.
16.03.
16-ty marca i tylko nieliczni mogą udawać, że w winnicy nic się nie dzieje.
Akcja przycinanie jest aktualna od dwóch tygodni i właśnie i?
Kilkanaście  krzewów po dwu - trzy dniowym  temu  przycięciu zaczyna łzawić.
Ratunek - skrobia ziemniaczana i po problemie.

*********************************************************

                                            Wiosna 2011
10.
21.03.
-3 stopnie poniżej zera, ale już wiosna i tym optymistycznym akcentem Witamy Wiosnę.

*********************************************************

11.
01.04.
Od tygodnia temp. utrzymuje się na plusie.
W winnicy oprysk myjący siarkolem zrobiony i na niektórych odmianach widoczne jest już nabrzmiewanie pąków, a to świadczy o tym, że wkrótce zacznie się w winnicy zmieniać kolorystyka krzewów.

*********************************************************

12.
05.04.


*****************************************************************
13.
12.04.
Dwie poprzednie noce były z temp. zerową, ale teraz nadchodzą cieplejsze i dłuższe dni. a przyroda to lubi.

*********************************************************

14.
21.04.2011
Dzisiaj dosadziłem na miejsce stałe kilka odmian.
1. Różowa Dymka
2. Gała
3. V68042
4.Pamięci Wojtowicz
5. Super Bieżewyj
Wegetacja w winnicy na części krzewów ruszyła i tak trzymać.

*********************************************************

15.
27.04.
Agat Doński już pokazał swoje zdolności, o całe 2 tygodnie za wcześnie, ale natura żądzi się swoimi prawami.




*********************************************************

16.
03.05..
Miało już być ładnie jak w maju, a jest nieciekawie.
Niektórym krzewom wyrosły już pokaźne przyrosty, a tu jeszcze zimna Zośka przed nami.
W tym roku pośpieszyła się nawet o całe 10 dni i temp. przez najbliższe kilka dni prognozowana jest na około -2 stopnie w nocy.
Młode sadzonki ponownie po przykrywane, a nad owocującymi będzie czuwać opatrzność i częściowe okrywanie opalulinką w miarę potrzeby.

*********************************************************

17.
15.05.
Połowa maja, a Zośka dość łaskawa, temp. w nocy to 11.8*
Można się cieszyć, że część odmian już ostro rwie się aby pokazać swoją kondycję, ale podchodząc do tego z innej strony - wiemy , że winorośl jest rośliną cieplejszych klimatów, to trzeba się u nas liczyć ze stratami i tak jest w tym przypadku.
Część ledwo zabiera się do wegetacji,
a pozostało jeszcze dużo krzewów, gdzie o tym, że to już maj, nawet nie chce słyszeć i robi wszystko, aby nie oglądać  światła dziennego.

*********************************************************

18.
17.05.
Druga połowa maja daje już pogląd na sytuację  jaka panuje w moich deserówkach.
Prognozy na plonowanie ma 28 krzewów.
31 jeszcze nie daje oznak życia i tu trzeba liczyć się z tym, że część na pewno wypadnie.
37 żyje, ale duża część (nawet tych co miały owocować) po majowych przymrozkach odbija od  korzeni.

*********************************************************

19.
18.05.
Dzisiaj startneły 3 krzewinki (czytaj 3 odmiany)
Arkadia 3-letnia, nieśmiało stertuje od korzenia.
Nadieżda azos, też 3-latka wyłazi nieśmiało.
PG-12  4 lata w ziemi, a wygląda jak tegoroczna, tylko mniejsza i słabsza.
Dosadziłem też na miejsce stałe Izjuminkę zamiast Czekoladowej.
Czekoladce widocznie klimat nie pasował? - wziełła i padnełła.
Pan P. mógłby robić i sprzedawać  solidniejsze sadzonki.

*********************************************************

20
20.05.
Dzisiaj widzę że startuje 5  sadzonek
Nizina - zasadzona w ub. roku
Wodograj - tegoroczna
i nieśmiało  ruszył od korzenia King rubi - rośnie drugi sezon
Kiszmisz anapski - trzylatek
 i Viking z wiosny ub. roku.
15 krzewów jeszcze śpi, czy ruszą? - nie wiem.


********************************************************


21
25.05
Jewroplewień dał sygnał że żyje i pomalutku startuje z parteru.
JHD i Wostorg jasny też meldują swoje przybycie.
Dzisiaj też osadziłem na miejsce stałe sadzonki
Ruta i Krasotka.

********************************************************

22.
31.05.
Na dzień dzisiejszy część krzewów  rośnie i 33 będzie  owocować - niektóre po raz pierwszy i to cieszy.
Część bardziej odczuła majowy przymrozek i tylko rośnie - to też cieszy.
Pozostało jeszcze 12 maruderów (czytaj odmian) i niby, że to już koniec maja nic sobie  z tego nie robi i uparcie odmawia wykonanie rozkazu do startu. W ub. roku było podobnie.

*********************************************************

23.
02.06.
Czerwiec to trzeci miesiąc wzrostu w którym winorośle wchodzą w następny etap.
Wczoraj Alwood - jako pierwszy zakwitł, o całe 2 tygodnie wcześniej w porównaniu do roku ubiegłego.
 Dzisiaj z kwiatkami ruszyły Agat doński i Nadzieżda azos.

********************************************************

24
08.06.
4-tego czerwca zakwitł Swenson red, a 7-mego Skarb  panonni.
Dzisiaj zrobiłem małą roszadę i na miejscu Kostii rośnie już Sierafimowski.
Kostia uparcie odmawiała walki o przetrwanie i szkoda by było trzymać puste miejsce.
Stolieta dzisiaj też ruszyła do startu, ale pozostało jeszcze 10 niezdecydowanych.

********************************************************

25.
20.06.
W winnicy duże zmiany.
Część krzewów jeszcze kwitnie np. Kristaly



Część  już przekwitła i zawiązała owoce,  np. Alwood



Majowy przymrozek spowodował, że 8 odmian jeszcze nie daje znaku życia - w sumie 10 sadzonek.(kilka już wcześniej usunąłem)

*********************************************************

26.
30.06.
Kończy się pierwsze półrocze i czas na małe podsumowanie.
W dalszym ciągu 10 sadzonek z ubiegło-rocznego nasadzenia nie dało znaku życia i będą zastąpione nowymi nasadzeniami. W tej grupie było 8 nowszych odmian. Troszeczkę szkoda, ale na tym się świat nie kończy.
33 krzewy będą owocować i to już można zapisać na plus.

*******************************************************

28.
17.07.
Druga połowa lipca i czas na wybarwianie owoców.
Pierwszy zaczął Agat doński.



*********************************************************

29.
29. 07.
Koniec lipca, w winnicy daję się zauważyć silny wzrost krzewów.
Jagody nabierają masy i można zauważyć dużą różnicę w wyglądzie w stosunku do lutego z postu nr. 6.




30.
16.08.2011
Iza zaliwska już zjedzona.
Agat doński aż się prosi o konsumcję,





 podobnie Skarb panonni.

31.
22.08.2011.
Nadieżda azos daje się też już podskubywać.


**********************************************************

32.
03.09.2011.
Wrzesień to czas zbiorów.




****************************************************

33.
12.10.2011.
W winnicy  dominuje jesień.
Winogrona w większości już zjedzone, chociaż, na kilku  krzewach  pozostało jeszcze po kilka spóźnialskich gron.
Zmieniła się też kolorystyka krzewów i tylko czekać na jesienne przymrozki.


********************************************************************

34.
16.10.2011.
Zmieniła się dzisiaj kolorystyka w winnicy na szaro, buro i ponuro, a to za sprawą porannego przymrozku, który zakończył sezon wegetacyjny w tym roku.
Minus 2 przez kilka godzin wystarczyło aby krzewy pomyślały już  o kilku miesięcznym odpoczynku.